www.niedowaga.fora.pl - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum www.niedowaga.fora.pl Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
no to kto zaczyna ze mną tycie??
Idź do strony 1, 2  Następny  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.niedowaga.fora.pl Strona Główna -> Pogaduchy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kami
PostWysłany: Pon 0:50, 16 Cze 2008


Dołączył: 10 Cze 2008

Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Coś dziewczyny nie wchodzicie na forum;) nie ma mnie kto motywować noo Very Happy i co sama mam tyć? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hurricae
Administrator
PostWysłany: Pon 19:56, 16 Cze 2008


Dołączył: 22 Maj 2008

Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Nie no, nie sama dołączam do Ciebie Very Happy. Ostatnio pojawiła się rzecz, która bardzo motywuje mnie do przytycia-taniec brzucha Very Happy. Tancerka powinna być niezbyt szczupła, bo to właśnie kobiece kształty są jej atutem. Na razie chcę się pozbyć wystających kości mostka na klatce piersiowej (najgorzej jest, gdy podniosę ręce do góry, a w tańcu arabskim trzeba je trzymać daleko od ciała praktycznie cały czas:/) i podtuczyć korpus bo, przy podnoszeniu biustu w górę, wychodzą mi żebra(nie wygląda to atrakcyjnie). Zresztą przydało by mi się sadełko na brzuchu (a jest tak cholernie płaski ^^), bo przy wszelakich drżeniach, trzęsie się ciałko i naprawdę niesamowicie to wygląda <marzy>.

Na dobrą sprawę nie wiem jak się zabrać do tego tycia. Chyba przede wszystkim jeść więcej, ale u mnie to wygląda tak: jestem głodna, idę do kuchni i nie mam pomysłu co zjeść. Nie dla mnie żadne diety typu: rano zjedz to, zjedz tamto, wieczorem to itd.. Po prostu wolałabym mieć listę rzeczy najbardziej energetycznych, tuczących i z niej sobie wybierać, ale czy dało by to jakieś efekty? Od piątku czekają mnie wakacje, także łatwiej będzie mi jeść więcej, poświęcić na to trochę czasu Razz No i też wyjeżdżam do ciepłych krajów: Tunezji i Hiszpanii, niestety takie wyjazdy powodują u mnie spadek wagi :/, inne jedzenie, gorąc i duchota, większa aktywność fizyczna (basen i takie sprawy:P) i chudnę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kami
PostWysłany: Pon 20:56, 16 Cze 2008


Dołączył: 10 Cze 2008

Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Nono to faktycznie masz dobrą motywację. Ja z brzuchem nie mam problemów, pierwsze co to idzie mi w brzuch Very Happy Tylko te rece, nogi tez jak patyczki Wink no i to o czym Ty mówisz - klatka piersiowa, o bluzkach na ramiączkach czy tez z dekoltem moge zapomnieć.
Jesli chodzi o moją motywacje to juz mam serdecznie dość ciągłych docinków, tego, ze nie moge sobie kupić ładnego ciucha Wink A no i mam wesele u mojego chłopaka w rodzinie takze chciałabym ładnie sie przyszlej rodzince zaprezentowac Very Happy

Ja czasem tez jestem głodna a w sumie nie wiem co by tu zjeśc albo i nie chce mi sie ruszyć i cos sobie do jedzenia zrobić, leń ze mnie straszny Wink
Teraz biore ten peritol wiec jest mi o wiele łatwiej, jakoś mi po nim motywacja wzrosła i lenistwo opuściło Razz

Wow to ciekawe wakacje Ci sie zapowiadają, pozazdrościć Razz
No a na brak pomysłow na jedzenie, to moze dziewczyny mają jakies ciekawe przepisy?? obowiązkowo bardzo kaloryczne;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hurricae
Administrator
PostWysłany: Czw 19:53, 26 Cze 2008


Dołączył: 22 Maj 2008

Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Ja stawiam sobie na razie malutki cel, do którego będę powolutku dążyć. Ten cel to 45 kg. Myślę, że jest do osiągnięcia, bo powoli zmierzam ku 43 kg (już tak niewiele ...). Więcej niż 2 kg od siebie teraz nie wymagam, bo i to będzie bardzo trudne. A jak juz mi się uda, to dobrnę do 47, czyli minimalnej, idealnej, prawidłowej wagi... Ach, czy to realne?;/ o 50 nawet nie marzę, bo w mojej rodzinie kobiety (siostry, mama) nie ważą więcej niż 50. Tak u mnie niestety jest, że geny mają na mnie wpływ:/

Dzisiaj wkurzyłam się, czytając kartę zdrowia ze szkoły (były nam oddawane, bo idziemy do liceów itd.). Pielęgniarka w opinii napisała niedobór masy i że dała mi zalecenia dotyczące diety... Prawda jest taka, że jedynie stwierdziła przy mnie, że mam niedowagę, a nie powiedziała mi co powinnam zrobić...Myślę, że mogła udzielić jakichś cennych wskazówek. Mimo wszystko wszyscy bagatelizują nasz problem (lekarze, pielęgniarki itd), a my przez to musimy cierpieć, słysząc docinki i nie akceptując siebie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kami
PostWysłany: Sob 16:39, 28 Cze 2008


Dołączył: 10 Cze 2008

Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

i jak tam starania?Wink mi brakuje do prawidłowej wagi 2kg;) w ogole zakres prawidlowej wagi w moim przypadku do 57-76 Very Happy ta gorna granica jest swietna poprostu Very Happy chciałabym wazyc ok 62kg z resztą zobacze jak bede wygladac i czy bede zadowolona. Zaczynałam od 45kg.. wiec i tak duzo osiagnelam, choc przy moim wzroscie nie jest ta zmiana az tak widoczna.

Zgadzam sie w zupelnosci.. lekarze czesto bagatelizują niską wagę.. wszyscy lubią tylko przygadać a zeby pomoc czy tez zrozumiec ze my wcale tak latwo nie mamy... to nie ma nikogo..
Im sie wydaje ze przytyc to łatwo, bo maja dobry apetyt i wrecz za szybko wpadaja im te kilogramy.. a my o kazdy jeden musimy sie mocno starac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hurricae
Administrator
PostWysłany: Wto 23:42, 01 Lip 2008


Dołączył: 22 Maj 2008

Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Walczę na razie o pełne 43... Tylko mam jakąś głupią wagę, która mi pokazuje różne wyniki w zależności od pory dnia:P. Normalnie ważyłam/ważę 42, ze wskazaniem na 43, a tam widzę 43, a nie dawno trafiło się 41 Razz i to w ciągu jednego dnia. To taka byle jaka waga:P, więc może dlatego hehe. Pasowałoby kupić taką elektroniczną, która już na 100% powie mi ile ważę, bo tak mogę się cały czas oszukiwać, że źle ustawiłam wagę i w związku z tym mniej mi brakuje. A tak to jest z chudymi, że każdy kilogram ma znaczenie Wink

Tobie się naprawdę udało. GRATULACJE! W sumie 2 kg, to znowóż nie tak dużo, ale to również zależy od człowieka, od jego kości, budowy i proporcji...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kami
PostWysłany: Śro 0:21, 02 Lip 2008


Dołączył: 10 Cze 2008

Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

ja miałam elektroniczną ale sie zepsuła :/ na razie waze sie jak jestem u chlopaka, jeden plus tego, ze nie staje jak to mialam w zwyczaju co 5min na wadze Very Happy
Dziękuje za gratulacje hehe, wiesz ja od dziecka praktycznie chudzina.. i myslalam ze juz tak zostanie.. wystarczylo troszke motywacji ii wiem, ze nie musi tak wcale byc.. Smile Powiem Ci ze dosc łatwo mi kilogramy wpadaja... tylko równie szybko idą w dół jak zaniedbam jedzenie.. wiec bede musiała sie pilnowac Wink
Buzziaczki, trzymam kciuki.. jak na razie o pelne 43;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hurricae
Administrator
PostWysłany: Śro 0:35, 02 Lip 2008


Dołączył: 22 Maj 2008

Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Z tym stawaniem bardzo częstym na wadze-tez tak mam Razz liczy się, że wpadnie chociaż 10 deko Razz Ja też od dziecka byłam bardzo chuda, ale jak patrzę na to ile ważyłam mając 14 lat, to i tak jest lepiej... Nawet sobie nie wyobrażam jak mogłam wtedy wyglądać... Wtedy słyszałam baardzo dużo docinków nt. swojej figury, a teraz słyszę je sporadycznie. Zazwyczaj jak poznaję ludzi... Zresztą całkiem niedawno przekonałam się, że moje mniemanie o tym jak jestem chuda jest zbyt przesadne. Wydawało mi się, że jestem taki patyk, a tu się okazuje, że nie mam bioder i to potęguje wrażenie. W ogóle zmieniłam podejście do siebie i swojej aparycji, mam świadomość swojego wyglądu i tego, czego mi brakuje ,i w myślach nie nazywam siebie chudą (strasznie nie podoba mi się to okreslenie, jest CHAMSKIE :/ i nie przyjemne)tylko drobną i filigranową. Czasem nazwanie trochę inaczej różnych rzeczy, pomaga w ich przyswojeniu i zaakceptowaniu Smile

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kami
PostWysłany: Śro 23:29, 02 Lip 2008


Dołączył: 10 Cze 2008

Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Ojj ja tez, jak ogladam stare zdjecia to sobie mysle ze i tak wygladam o niebo lepiej Wink Masz racje, tez nie lubie tego slowa, a jak slysze ''chudzielec'' to juz w ogole Razz Ja tam mowie, ze jestem bardzo szczupla Wink

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
gosiak
PostWysłany: Czw 3:47, 03 Lip 2008


Dołączył: 02 Lip 2008

Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

odnośnie wagi - mam elektorniczną, a zależnie od pory dnia ważę inaczej, czasem 43,5 a czasem nawet 41,8, to chyba zależy tylko od tego ile jedzenia mamy w sobie. moim celem jest na początek 45 kg, na niektórych wagach tyle ważę, ale myślę, że to błędne wskazanie, sama mam nową wagę i jej bardziej ufam. kiedyś często slyszalam, że jestem strasznie chuda, teraz mimo że wciaż ważę mało zauważam, że podbam się facetom (na pewno nie wszystkim) i wiele osób mówi mi, że jestem raczej szczupła niż chuda, kiedyś wyglądalam dużo gorzej! dziewczyny jeśli macie swoje zdjęcia może wymienimy się nimi na mejla? obiektywne spojrzenie często pozwala poznać prawdę o swoim wyglądzie lepiej niż nasza własna ocena. może okazać się, że nie wyglądamy tak źle jak myślimy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gosiak dnia Czw 3:52, 03 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Kami
PostWysłany: Śro 10:02, 09 Lip 2008


Dołączył: 10 Cze 2008

Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

a ja mam nową wage i waze sie namietnie co chwile Very HappyVery Happy
waga waha sie od 55,5 do 56,5 Wink ostatnio nie miałam czasu przyłozyc sie do jedzenia, dzis zdawałam egzamin teoretyczny na prawko takze, jak to ja, mocno sie stresowałam.. i dziwie sie, ze mimo to waga jest dosc wysoka Wink

Ja juz czuje sie o wiele lepiej w swoim ciele niz kiedyś.. wage mam zblizona do prawidłowej i jeszcze te pare kilogramow i bede szczesliwa Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
monisia2409
PostWysłany: Śro 14:22, 09 Lip 2008


Dołączył: 09 Lip 2008

Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

a co ja mam powiedzieć? niecałe 41kg przy wzroście 161cm. Choruję na anoreksję... Chcę przytyć, ale coś 'wewnętrznego' mnie powstrzymuje.. Mama od wczoraj szykuje mi wszystkie 5 posiłków dziennie. Gdy widzę tą ogromną ilość masła na kanapce, a potem na to kilkucentymetrowa warstwa sera to po prostu coś we mnie pęka..nie potrafię.. wpycham to w siebie na siłe a potem ide do swojego pokoju, leze na lozku i łzy ciekna mi po twarzy. ta choroba jest straszna. nie wyrabiam już. jak mam przytyć, gdy moje myśli ciagle krążą tylko wokół kalorii itd. Pomocy Sad

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kami
PostWysłany: Śro 16:08, 09 Lip 2008


Dołączył: 10 Cze 2008

Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Monisia nie martw sie, ja wazylam 45kg przy wzroscie 175 i tez wydawało mi sie ze nigdy nie przytyje. Wszystko jest mozliwe.. naprawde:*
Co do Twojej choroby to byłaś u jakiegos specjalisty?? Na pewno powinnas zaczac od wizyty u psychologa.. bo to jest kwestia Twojego nastawienia. Ja na apetyt brałam peritol i w ulotce ma we wskazaniach: jadłowstret psychiczny, wiec moze by sie nadawał Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
monisia2409
PostWysłany: Śro 18:51, 09 Lip 2008


Dołączył: 09 Lip 2008

Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Niedawno zaczęłam leczenie. Mam już za sobą 2 wizyty u psychologa. Chodzę jeszcze do lekarki od spraw żywienia, układa mi jadłospis itd. Oprócz tego, co wizyte jestem ważona. Za tydzień we wtorek kolejne spotkanie. Jeśli moja waga będzie znowu niższa to trafie na oddział. Ta myśl mnie przeraża. Nie wyobrażam sobie przebywania tam... Chce się wyleczyć Sad oby mi się udało... choć coraz częściej zaczynam w to wątpić.. to jest silniejsze ode mnie niestety. Ciągle myśle o tym co zjadłam, przeliczam kalorie.. nie wiem co mam zrobic ;(

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kami
PostWysłany: Śro 23:28, 09 Lip 2008


Dołączył: 10 Cze 2008

Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

No to wspaniale, ze jestes pod opieka specjalistów.. potrzeba tylko czasu i wszystko sie ułozy. Najwazniejsze, ze zdajesz sobie sprawe ze swojej choroby i chcesz to zmienic.. to naprawde duzo. Psycholog z pewnością Ci pomoze.. no i nasze wsparcie Smile ja w Ciebie wierze:*

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.niedowaga.fora.pl Strona Główna -> Pogaduchy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Programosy

Regulamin